Przed przepisaniem antybiotyków do leczenia lekarz surowo ostrzega, że absolutnie niemożliwe jest picie alkoholu podczas terapii. Ale teraz niezbędny przebieg leczenia został zakończony i pojawia się pytanie, jak długo po antybiotykach można pić alkohol.
Ile dni, a może godzin, należy poświęcić na uwolnienie organizmu z resztek agresywnych leków? Czy możesz od razu uczcić pomyślne zakończenie leczenia? Sprawa jest pilna i powinna zostać rozwiązana.
Istota działania antybiotyków
Leki antybiotykowe są stosowane w leczeniu wielu patologii infekcyjnych i zapalnych. Przy takich chorobach, gdy agresywne bakterie atakują narządy wewnętrzne, a układ odpornościowy organizmu czasami nie jest w stanie sam sobie z nimi poradzić.
Działanie antybiotyków polega na ich wpływie na strukturę komórkową bakterii.. Zmniejsza to zdolność patogennej mikroflory do namnażania się w ogromnym tempie i stopniowo zabija całą kolonię chorobotwórczych bakterii.
Antybiotyki poprawiają stan pacjenta i pomagają szybko pozbyć się chorób bakteryjnych.
Ale antybiotyki mają drugą stronę medalu: główny ciężar ich usunięcia z organizmu spada na wątrobę. To narząd wątrobowy oczyszcza narządy wewnętrzne z pozostałości rozpadu leków.
Organ wątrobowy, przyjmując główny cios, nie jest już w stanie poradzić sobie z dodatkowym obciążeniem. Jeśli jednocześnie obciążasz organizm alkoholem (podczas antybiotykoterapii), możesz spodziewać się:
- Całkowity zanik oczekiwanego efektu terapii.
- Pojawienie się nieprzyjemnych objawów w postaci nudności, obfitych wymiotów, ogólnego osłabienia. To odurzenie organizmu antybiotykami zmieszanymi z alkoholem.
- Choroby narządu wątroby (zwłaszcza jeśli wątroba jest już w stanie osłabienia). Ta opcja jest obarczona rozwojem dodatkowych, a czasem zagrażających życiu patologii.
To, jak dokładnie reaguje organizm, zależy od stopnia agresywności antybiotyku. Ten niuans zostanie lepiej wyjaśniony przez lekarza prowadzącego, przepisującego ten lub inny antybiotyk.
Jakie narkotyki nie wolno łączyć z alkoholem
Jednak wiele szczególnie niepoważnych osób, pomimo zakazów lekarskich, nadal podejmuje ryzyko i pije alkohol na klatce piersiowej podczas leczenia antybiotykami. Ludzie nawet nie myślą o możliwych negatywnych konsekwencjach takiego lekceważenia własnego zdrowia.
Nawet jeśli wszystko poszło dobrze i jednoczesne spożycie alkoholu i antybiotyku nie wpłynęło na Twoje samopoczucie, to dla organizmu stosowanie takiego koktajlu nigdy nie mija bez śladu.
Składniki etanolu, reagując ze składnikami antybiotyków, potrafią reagować w „wolnym" tempie. Takie efekty mogą nagle „wynurzyć się" lata po leczeniu.
Istnieją antybiotyki całkowicie niezgodne z etanolem. To oni powodują najbardziej przygnębiające i smutne konsekwencje po spotkaniu w procesie leczenia alkoholem.. Są to następujące narzędzia:
- Tetracykliny. Stosowany w terapii w zdiagnozowanych chorobach zakaźnych.
- Lewomycetyny. Agresywne antybiotyki są oznaczone własną „bogatą" listą wszelkiego rodzaju skutków ubocznych. Alkohol znacznie nasila objawy skutków ubocznych i zaostrza odurzenie organizmu.
- Linkozamidy. Jeśli połączysz antybiotyki z tej serii z alkoholem, możesz zapłacić za zdrowie wątroby i centralnego układu nerwowego.
- Aminoglikozydy. Są uważane za najpotężniejsze leki. Nie tylko nie łączą się z alkoholem, ale także nie tolerują obecności innych leków w organizmie. Wpływ alkoholu w okresie leczenia takimi lekami powoduje najpoważniejsze konsekwencje zdrowotne, aw szczególnych przypadkach może wywołać zatrzymanie akcji serca.
- Cefalosporyny. Nawet napoje alkoholowe niskiej jakości w połączeniu z takimi lekami powodują reakcję podobną do disulfiramu. Pacjent, który odważy się urozmaicić leczenie cefalosporynami poprzez picie, z pewnością stanie w obliczu silnego zatrucia.
- Makrolidy. Połączenie leków z tej serii antybiotyków z piciem ma szczególnie silny i destrukcyjny wpływ na stan receptorów mózgowych i hepatocydów (komórek wątroby).
Zakazowi podlegają również antybiotyki stosowane w leczeniu trądu i gruźlicy. Wszystkie surowe zakazy są koniecznie określone w adnotacjach do leków. Ale producenci nie zawsze piszą o takim tabu. Na przykład nic nie mówi się o tym, że nie możesz spożywać alkoholu w instrukcjach dotyczących następujących leków:
- antybiotyk z grupy ansamycyn;
- tricykliczny antybiotyk glikopeptydowy;
- antybiotyk do użytku zewnętrznego wytwarzany przez promienny grzyb;
- leki przeciwgrzybicze;
- antybiotyki z serii penicylin.
Ku przerażeniu tych, którzy cierpią z powodu picia, brak zakazu nie oznacza, że można łączyć alkohol i ten lek. Należy pamiętać, że człowiek jest wyjątkowym tworem. Ciało kogoś tak naprawdę nawet nie „zauważa" obcej ingerencji alkoholowej, podczas gdy inne zareaguje ciężkim zatruciem.
Kiedy możesz pić alkohol po zażyciu antybiotyków?
Zwykle okres pozwalający na picie alkoholu po zażyciu antybiotyków jest przepisany w instrukcji dołączonej do leku.. Średnio ten czas wynosi 10-14 dni. Lekarz może zmienić ten czas, biorąc pod uwagę następujące czynniki:
- Waga, budowa i wiek osoby.
- Agresywność leku i czas trwania jego podawania.
- Początkowy stan zdrowia pacjenta, obecność dodatkowych chorób przewlekłych.
Od tych danych zależy szybkość wydalania pozostałości antybiotyków z organizmu i odpowiednio czas, w którym nie można pić po antybiotykach. Jeśli instrukcje nie mówią nic o tym niuansie, nie powinieneś też spieszyć się z odurzającymi libacjami. W takim przypadku należy odczekać co najmniej 2-3 dni po zakończeniu kursu terapeutycznego.
Konsekwencje frywolności
Nawet jeśli pacjent zapoznał się z instrukcją i wie, kiedy pić alkohol po zażyciu antybiotyków, to czasami może nie zwracać uwagi na zakaz. Lub nie czekaj na oznaczony czas „kwarantanny". Resztki antybiotyku, które nie zdążyły bezpiecznie opuścić organizmu, zaczną aktywnie blokować wchłanianie alkoholu etylowego.
Czego można się spodziewać po sytuacji, w której etanol będzie gromadził się we wszystkich tkankach i narządach wewnętrznych? Zatrucie objawiające się różnym stopniem nasilenia – wszystko zależy od stanu zdrowia. Gwarantowane są następujące nieprzyjemne objawy:
- obfite wymioty;
- zwiększona potliwość;
- napady silnych nudności;
- duszność, trudności w oddychaniu;
- skoki ciśnienia krwi;
- zawroty głowy i dezorientacja;
- reakcje alergiczne (pokrzywka, swędzenie, obrzęk);
- ból typu uciskowego (ściskającego) w mostku;
- migrenowy ból głowy o takim nasileniu, że nie można go powstrzymać środkami przeciwbólowymi.
I to nie jest cała lista kłopotów, które spadają na osobę, która zaniedbuje zdrowy rozsądek. Poczekaj, aż naprawdę będziesz mógł pić alkohol po zażyciu antybiotyków. W przeciwnym razie osoba po prostu naraża się na ryzyko przebywania w szpitalnym łóżku z objawami ciężkiego zatrucia.
Należy pamiętać, że nie wszystkie antybiotyki zostały poddane konkretnym badaniom klinicznym.Nie wszystkie współczesne antybiotyki okazały się niekompatybilne z alkoholem.. Ale to nie znaczy, że powinieneś być obiektem testu.
Nie ryzykuj własnym zdrowiem! Alkohol nigdzie się nie wybiera, ale frywolność może znacznie i nieodwołalnie pogorszyć zdrowie. Odczekaj wszystkie terminy po zakończeniu antybiotykoterapii i lepiej w ogóle nie brać szklanki.Zdrowie dla Ciebie!